Krzysztof

Koleją interesuję się od dziecka. Kiedy miałem 7 lat, chodziłem z tatą na peron przystanku osobowego Gdańsk Orunia, gdzie oglądałem jeżdżące tamtędy pociągi osobowe i towarowe. Patrząc na te pociągi marzyłem o tym, żeby pojechać w daleką podróż Expressem do Warszawy, Krakowa i Wrocławia. Moje pragnienie spełniło się dopiero, gdy miałem 11 lat. Było to pierwszego czerwca z okazji "dnia dziecka z PKP Intercity" miałem taką możliwość. O 04:52 wyruszyłem w podróż do Warszawy w pierwszej klasie pociągiem klasy EIC. Podróż zleciała bardzo szybko, zanim się obejrzałem byłem już na dworcu Warszawa Centralna. Przejechałem się „Elfem”, pachnącym nowością pociągiem Bydgoskiej Pesy, na lotnisko Chopina. Następnie zwiedziłem Muzeum Kolejnictwa, które powstało na stacji Warszawa Główna Osobowa. Ten dzień był moim marzeniem. Bardzo się cieszyłem z wycieczki, i mam nadzieje, że następne również będą tak ciekawe.

Kiedyś wraz z kolegą pojechaliśmy na wystawę makiet kolejowych w Gdańsku. Odbyłem wówczas kurs na maszynistę modeli pojazdów trakcyjnych i spalinowych. Po ukończeniu kursu zacząłem prowadzić składy zarówno osobowe jak i towarowe, bardzo mi się to podobało. Moim ulubionym składem była lokomotywa  typu Simens „Husarz” (EU44) wraz z wagonami Berlin-Warszawa Express. Wizyta na wystawie zainspirowała mnie do zgłębiania wiedzy na temat modelarstwa kolejowego.

Postanowiłem więc wstąpić do Klubu Miłośników Kolei „Nostalgia Za Parą”. Mam nadzieję, że przynależność do klubu pozwoli mi rozwinąć swoje zainteresowania poprzez imprezy modelarskie, gdzie każdy prowadzi na makiecie własny skład.